W Internecie znaleźć można szereg przykładowych tekstów. Są wśród nich teksty suche i proste (Adam Kowalski i Anna Malinowska mają zaszczyt zaprosić…), są rozbudowane i z przymrużeniem oka (Teatr umyślnie straconej wolności…). O ile wymienimy w zaproszeniu miejsce i godzinę ślubu oraz miejsce przyjęcia weselnego, wszelkie inne „chwyty” są dozwolone.
Należy pamiętać, aby ilość tekstu dopasować do wzoru zaproszenia. Coraz częściej zdarza się, że pary zapraszają gości różnych narodowości i zaproszenie jest co najmniej dwujęzyczne. Aby obie wersje zmieściły się na jednym kartoniku (co jest rozwiązaniem tańszym i wygodniejszym), musi on być odpowiednio duży. Również chcąc zawrzeć w zaproszeniu motto czy wierszyk o prezentach (z prośbą o koperty zamiast mikserów i żelazek), trzeba mieć na uwadze wielkość papieru, na którym drukujemy.
Nie jest już regułą, że po odebraniu zaproszeń z drukarni czeka narzeczonych żmudne i stresujące odręczne wpisywanie do nich nazwisk gości. Można zamówić personalizację w drukarni i wówczas nazwiska będą wydrukowane, bez ryzyka pomyłek czy nieczytelności. Można też pominąć nazwiska w samym zaproszeniu (zapraszamy Szanownych Państwa na nasz ślub), a wpisać je jedynie na kopercie. Czasami trudności nastręcza odmiana nazwisk – zazwyczaj treść jest tak sformułowana, że zapraszamy Sz. P. Jana Kowalskiego, a więc nazwisko wpisuje się w bierniku. Chcąc uniknąć wątpliwości związanych z odmianą niektórych nazwisk, można zmodyfikować szyk zdania tak, by zapraszać gości w mianowniku.
Dużym ułatwieniem jest, jeśli w zaproszeniu poprosimy gości o potwierdzenie przybycia w określonym terminie, podając jednocześnie numer telefonu lub adres email, pod którym powinni to zrobić. Sala weselna lub przewoźnicy będą chcieli znać liczbę gości przed weselem, a jeśli choć część zaproszonych skontaktuje się z narzeczonymi, ci będą mieli mniej telefonów do wykonania w gorącym przedślubnym okresie.
W zaproszeniu umieszcza się też często inne informacje dodatkowe – jak wiadomość o zorganizowanym transporcie, prośbę o datki na cele charytatywne zamiast kwiatów itp. Jeśli planujecie założenie strony internetowej o Waszym ślubie, wpiszcie do zaproszenia jej adres. Wówczas wszelkie informacje organizacyjne goście odczytają na aktualizowanej na bieżąco witrynie, a zaproszenie będzie zwięzłe i czytelne.
Kalkulując koszt zaproszenia należy wziąć pod uwagę wszystkie składowe – to nie tylko cena samego papieru, ale też nadruku, składu graficznego, personalizacji, przygotowania różnych wersji językowych, przesyłki itd. Najlepiej od razu zapytać o to sprzedawcę, aby uniknąć przykrych niespodzianek.
Autorką tekstu jest Katarzyna Wachułka - konsultant ślubny. Autorka prowadzi agencję "Raz w życiu - Konsultanci ślubni".